Na początek wnętrze nad którym znajdują sie ogrody i mostki
Poniżej w dole Centrum Kopernika, na które patrzy się z wysuniętej platformy widokowej.
Dziś była słoneczna pogoda i niezbyt wiele osób. Kwitły jedynie krokusy, stokrotki i forsycje.
Jest to jeden z największych ogrodów dachowych w Europie, wstęp wolny.
Gdy ja studiowałam, główna biblioteka wyglądała zdecydowanie inaczej i znajduje się na terenie głównego kampusu, zajrzałam do katalogów i bardzo by mi podobało się studiowanie dziś......
Kapitalne miejsce i świetne zdjęcia. Muszę zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńPolecam, warto spojrzeć na miasto z wysoka. Kładki są niesamowite.
UsuńZbyt długo nie byłam w Warszawie, bo nie słyszałam o tych ogrodach. Obowiązkowo będą ogrody na liście miejsc do odwiedzenia w stolicy, tak jak jest tam Centrum Kopernika. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPolecam, my odpoczęłyśmy dziś popatrzyłyśmy i tak przyjemnie było być wysoko na dachu.
UsuńJedno i drugie blisko siebie, może za jednym razem. Wejście od Dobrej :)
UsuńWidać, że jak się chce, to możną :) Ciekawie ujęte:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wielokrotnie czytałam, ze rośliny trochę opornie rosną ale i tak jest ciekawie.
UsuńTo prawda, że te ogrody mają coś w sobie. Czasami lubię tam zaglądać.
OdpowiedzUsuńP.S. Czy pamiętasz nominację czy też uznałaś, że nie będziesz uczestniczyć w tego typu akcjach?
Pozdrawiam.
Nominacje pamiętam, mam zaległa jeszcze jedna i zamierzałam usiąść na nimi w następnym tygodniu. Wiem, ze mocno przekroczyłam czas.
Usuń:)
UsuńImponujące widoki, świetne zdjęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZdjęcia nie oddają widoków,myślę, że jak będzie więcej liści, będzie mniej widać, dlatego poszłam zaraz po otwarciu dachu po zimie od 1 kwietnia.
Usuńwiesz mażenko, zawsze uważałam, że te ogrody to jeden z piękniejszych, warszawskich pomysłów. zachwyca mnie niezmeinnie panorama.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo ciekawy pomysł, pamiętam w dawniej jak bywałam w Wiedniu zadzierałam głowę z zazdrością do tam wiele takich dachowych ogródków i ogrodów i nie koniecznie hotelowych.
UsuńDziękuję Mażenko, że pokazałaś to miejsce. Zawsze chciałam tam być i nigdy mi się to nie udało. A Twoja relacja jest piękna.
OdpowiedzUsuńZdjęcia są bardzo udane.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:-))
Miło, że trafiłam, nie potrafiłam wybrać zdjęć czy widoki czy instalacje.
UsuńTo moje ulubione miejsce i byłam gościem zaproszonym na ich otwarcie:)) Pracowałam na terenie BUW 5 lat i w przerwie śniadaniowej czasami siadałam sobie na ławeczce. Gości zawsze tam zawożę, żeby sobie popatrzyli. Bardzo miło wspominam ten czas, kiedy mogłam tam pracować. Mnemo z przyczajki:))
OdpowiedzUsuńBo to na Powiślu ciekawe i dostępne miejsce. Ładne miejsce do pracy.
UsuńŚwietne zdjęcia! Ja nie mam jakoś przekonania do tych ogrodów na dachu, wolę jednak na ziemi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo ciekawe miejsce. W Olsztynie rośliny rosną jedynie na dachu budynku I. Akwakultury. Piękna relacja i bardzo słoneczna. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak, trafiłam na słoneczny dzień.
UsuńLubię to miejsce. Fajne na odpoczynek.
OdpowiedzUsuńNa terenie Uniwersytetu na Krakowskim też jest ładnie, może bez panoramy ale bardziej " uczelniano".
UsuńMoja kochana Warszawa... Też kiedyś o niej napiszę. A tymczasem zapraszam w inne miejsca: https://mojepodrozeliterackie.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWitaj, miło, że dotarłaś do mnie. Z przyjemnością zajrzałam do Ciebie.
UsuńJak już się zbiorę w sobie i zawitam w stolicy to napewno odwiedzę oghrody na dachu. Zdjęcia wyglądają bardzo zachęcająco a ja uwielbiam wysokości :)
OdpowiedzUsuńDostęp łatwy, dojazd też - polecam
Usuńcudowne widoki! i pomyśleć, że mamy je tak blisko!
OdpowiedzUsuń