Taką nazwę ma iluminacja świetlna połączona z muzyką w Parku obok Labiryntu.Jest to pierwsza tego typu instalacja w Wilanowie, aby ją zobaczyć trzeba kupić bilet. Potem obejrzałam maping na elewacji Pałacu. Można nacieszyć oczy słuchając muzyki i obserwując zmiany świateł. Nawet jak mrozek całkiem całkiem.
Kot na elewacji Pałacu
Niestety bateria nie była najsilniejsza a w tłoku nie miałam jak zmienić.
Dzieci szalały w labiryncie.
Fajny kotek ;)
OdpowiedzUsuńPojawiał się na elewacji kilka razy i miałczał i skakał, tylko moja bateria była bardzo słaba. Pokaz nosił tytuł "Powrót Króla"
UsuńAleż bajecznie. Jasne, niech wyobraźnia pozwala choć na chwilę się zapomnieć. Super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Mażenko:)
Labirynt to właściwie dla dzieci, ale co tam. A Ogród, muzyka, śnieg zrobiły na mnie wrażenie, choć w dzień nie wygląda to ładnie.
UsuńCiekawa ta iluminacja. Wygląda tak, jakbyś była jedyną osobą oglądającą ten maping. Musiało być fajnie, nawet jeśli mrozik troszkę Ci dokuczał
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Oj nie, było bardzo dużo osób. O czy świadczyła choćby liczba samochodów parkujących w Miasteczku Wilanów. Otwarte były osobne drogi dla wchodzących i wychodzących. Poszłam dopiero dziś a nie w okolicach 6 stycznia,bo myślałam,że będzie luźniej. A tu mróz i bilety.
UsuńLubię takie iluminacje świetlne i bardzo ładnie pokazałaś to na zdjęciach. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiekawa technika i oświetlenie. Foty tez bardzo udane. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)
Ale cudnie! I fajnie, że było biało bo to dodatkowo wpłynęło na magię chwili i dodało klimatu otoczeniu.
OdpowiedzUsuńwspaniale to się ogląda w cieplutkim domku:)
OdpowiedzUsuńNo faktycznie mróz robi swoje!
UsuńCudownie wyglądają takie iluminacje, mogłabym to oglądać godzinami. Szkoda, że bateria padła, niestety na zimnie szybciej baterie się rozładowują.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Miałam naładowaną ale po ciemku jakoś nie mogłam zmienić..
UsuńJakie to jest piękne!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki za pokazanie.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Mażenko, uwielbiam twoje fotografie. Iluminacje są prześliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Uwielebiam Twoje, kiedy ja podróżowałam dużo, nie miałam aparatu cyfrowego, dlatego z przyjemnością oglądam u ciebie nowe i "stare" miejsca!
UsuńSłyszałem o tych iluminacjach i czekałem na Twoje zdjęcia. Pięknie wygląda Wilanów w takim świetle. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń