Zwiedzając Gdańsk nie mogłam nie zajrzeć do Dworu Artusa, reprezentacyjnego budynku, dawniej miejsca spotkań kupców i giełdy oraz do Ratusza. Błędem była decyzja wejścia na wieżę ratusza. Myślałam, że dotrę na duży taras pod zegarem a znalazłam się na wąskim ponad nim. Niestety schody też robią wrażenie, szkoda, że w pustej zakratowanej przestrzeni nie ma windy jak...w Wenecji. Zdjęć więc z panoramy miasta mało, bo nie odważyłam się obejść tarasiku dookoła...
Zaczęłam od Bramy Wyżynnej, tu mieści się Informacja Turystyczna, dostałam darmową piękną mapę i wszelkie przydatne informacje!
Długi Targ
Dwór Artusa
A teraz Ratusz
A tak patrzyłam na Gdańsk idąc w kierunku tramwaju wodnego aby płynąć do Stogów nad morze
Tyle razy miałem okazję być w Gdańsku, ale nigdy nie byłem wewnątrz. Bardzo przyjemna wycieczka. Może następnym razem i ja tam zajrzę :)
OdpowiedzUsuńMażenko
OdpowiedzUsuńprzepiękna relacja i wspaniałe zdjęcia.
Widzę, że pogoda dopisała. W słoneczny dzień inaczej patrzy się na świat.
Serdecznie pozdrawiam:)
Tak mialam chlodne ale sloneczne trzy dni..ja i Gdańsk.
UsuńTak mialam chlodne ale sloneczne trzy dni..ja i Gdańsk.
UsuńPo piękne widoki
OdpowiedzUsuńPo piękne widoki
OdpowiedzUsuńJak miło zobaczyć swoje strony i jak zawsze cudowny Gdańsk.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tak wróciłam tu po latach i zachwyca nadal.
UsuńDostałam zawrotów głowy od oglądania Twoich zdjęć! Piękne!
OdpowiedzUsuńByłam w Gdańsku i w okolicznych miejscowościach.
Nawet się nie przyznam kiedy to było;)
Pozdrawiam:)
Wieczorem Gdańsk wygląda najpiękniej. Taki lubię. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń