Bardzo chcieliśmy tu przyjechać, bo to wyjatkowe miejsce. W sobotę było słonecznie, ciepło, wyjatkowo cicho...Spacerowaliśmy po terenie, weszliśmy do wnętrza, napiliśmy się wody z cudownego źródełka, pochyliliśmy się nad wodą...
Ta niesamowita cisza i spokój , niesamowity nastrój , zaledwie kilka osób było obok nas. Wprawdzie jeden dzieńcioł był głosny ale wspaniale wpisywał się w otoczenie...
Czekam więc na zdjecia. Żałuję, że nie zostalismy dłużej, pojechalismy do Drohiczyna ale to miejsce jakoś mnie rozczarowało. Zobaczyliśmy też nową cerkiew w Siemiatyczach. Wolałabym zostać dłużej na Grabarce..udaoa nam sie jedynie pospacerować po polach i lesie wokół klasztoru, bałam się nawet, że nas ktoś pogoni. Ale lubie takie miejsca, tylko tam odpoczywam..W pieknym miejscu mieszkasz. Penie byłaś w czasie uroczystości w sierpniu czy wrześniu, gdy docierają pielgrzymi, to wyjatkowe miejsce...
Jadąc do Drohiczyna jechałaś zapewne przy moim domu ;) ,Bo jadąc od Grabarki w kierunku rzeki Bug jest moje ranczo ;) Zamiast do Drohiczyna było pojechać do Tokar lub do Mielnika lub po prostu skontaktować się ze mną :))) Pozdrowienia znad rz.Moszczony ;))
Słabo znam te rejony Polski, kilka lat temu byłam z pielgrzymami na wycieczce w tych okolicach, dużo pięknych miejsc wtedy zwiedziłam, wydaje mi się, że już czas nie pozwolił i Świętą Górkę Grabarka odpuściliśmy. Twój fotoreportaż, pokazuje, że to miejsce urocze.
To bardzo ważne miejsce dla wyznawców prawosławia. Moje zdjęcia nie oddają, góry, ślicznych pól dookoła, przestrzeni i nastroju..tam czuć wyjatkowość tego miejsca.
Miło zobaczyć jest te miejsce tutaj, u Ciebie. Mieszkam przecież w sumie niedaleko, a nigdy tam nie dotarłem.
OdpowiedzUsuńTak już jest, że łatwiej wybrac się dalej..np. do Barcelony..:),
UsuńAhh no tak, a w grudniu do Brukseli , a w lutym na urodziny do Tallina. Grabarka chyba na sezon letni powędruje :)
Usuń...prawda jest taka, że nie lubie latać :)
UsuńCudowne miejsce, piękne zdjęcia. I taki spokój...
OdpowiedzUsuńTa niesamowita cisza i spokój , niesamowity nastrój , zaledwie kilka osób było obok nas.
UsuńWprawdzie jeden dzieńcioł był głosny ale wspaniale wpisywał się w otoczenie...
Mam na karcie zdjęcia z tego miejsca ...do dodania na swoim blogu...
OdpowiedzUsuńI dodam,że mieszkam 2 km dalej ;)
Czekam więc na zdjecia. Żałuję, że nie zostalismy dłużej, pojechalismy do Drohiczyna ale to miejsce jakoś mnie rozczarowało. Zobaczyliśmy też nową cerkiew w Siemiatyczach. Wolałabym zostać dłużej na Grabarce..udaoa nam sie jedynie pospacerować po polach i lesie wokół klasztoru, bałam się nawet, że nas ktoś pogoni. Ale lubie takie miejsca, tylko tam odpoczywam..W pieknym miejscu mieszkasz.
UsuńPenie byłaś w czasie uroczystości w sierpniu czy wrześniu, gdy docierają pielgrzymi, to wyjatkowe miejsce...
Jadąc do Drohiczyna jechałaś zapewne przy moim domu ;) ,Bo jadąc od Grabarki w kierunku rzeki Bug jest moje ranczo ;)
UsuńZamiast do Drohiczyna było pojechać do Tokar lub do Mielnika lub po prostu skontaktować się ze mną :)))
Pozdrowienia znad rz.Moszczony ;))
Masz rację, poczytałam i mam kierunek na nastepny wyjazd :) dziekuję i pamietam o kontakcie z Tobą :)
UsuńCudowne miejsce... niestety Grabarka leży na moim 2. końcu Polski. Zapraszam do siebie i pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMy mieliśmy ok. 200 km i korki ale warto było! po to są blogi aby razem zwiedzać.
UsuńJak tam pięknie i tak spokojnie. Miejsce znane, myślałem, że są tam tłumy. Ładne zdjęcia zrobiłaś, może kiedyś i ja tam zawitam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
No własnie, nie byłam tam, ale teraz mam tam metę to może w końcu......
OdpowiedzUsuńWyjątkowe miejsce w jesiennych barwach. Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńA ja niestety nie znałem tego miejsca...
OdpowiedzUsuńŁadnie tam i pięknie zaprezentowane :-)
Pzdr.
chciałabym tam dotrzeć...
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce, święte miejsce - nigdy tu nie byłam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że je mogłam zobaczyć u Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie:-)
Można też odbyć wirtualna wycieczkę na stronie Grabarki.
UsuńOch ja ja tam dawno byłam, jeszcze nie miała aparatu cyfrowego. Fajnie zobaczyć znów to ciekawe miejsce. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCóż, cerkiew po pożarze jest nowa,może odwiedziłaś jeszcze te starą. Nowa jest odwzorowaniem poprzedniej.
UsuńByłem kilka razy, dawno temu. Rzeczywiście wspaniałe miejsce, szczególnie w jesiennej szacie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTam jest po prostu wyjątkowy nastrój.
UsuńSłabo znam te rejony Polski, kilka lat temu byłam z pielgrzymami na wycieczce w tych okolicach, dużo pięknych miejsc wtedy zwiedziłam, wydaje mi się, że już czas nie pozwolił i Świętą Górkę Grabarka odpuściliśmy. Twój fotoreportaż, pokazuje, że to miejsce urocze.
OdpowiedzUsuńTo bardzo ważne miejsce dla wyznawców prawosławia. Moje zdjęcia nie oddają, góry, ślicznych pól dookoła, przestrzeni i nastroju..tam czuć wyjatkowość tego miejsca.
UsuńNigdy tam nie byłam więc z przyjemnością spaceruję i oglądam Twoimi oczami to miejsce, bardzo ciekawe.
OdpowiedzUsuńMiejsce niesamowite i takie zatopione w modlitwie...
Usuń