Dziś padało, lało, kropiło ale dawno nie zaglądałam na dziedziniec Pałacu dlatego nie zważając na aurę poszłam.W tym sezonie nie ma zimowej przerwy w opłatach za wizytę w parku, dlatego poprzestałam na dziedzińcu.
Padało...co widać. Muszę wrócić, gdy te nowe dekoracje będą podświetlone.
Podświetlenia z wewnątrz ogrodów jak i maping elewacji pokazywałam na zdjęciach z ubiegłych lat.
Smutno i szaro to trochę wygląda. Mam zamiar odwiedzić Wilanów w sobotę, ciekawe jak będzie.
OdpowiedzUsuńPrzy takiej aurze to faktycznie lepiej przyjść, gdy już coś "świeci"..
UsuńDeszczu i zmian temperatury nam dziś aura nie szczędzi!
OdpowiedzUsuńI uniemożliwia spacer..kałuże są w miejscach gdzie stoją ludzie oglądający spektakl na elewacji. Trawnik, gazon wygląda bardzo źle. ..
UsuńLubię takie odbicia budynków w wodzie, tak więc pałac wilanowski tym razem w zwierciadle kałuż... zawsze jednakowo ładny :)
OdpowiedzUsuńWyjątkowy zawsze :)
UsuńOdbicia zawsze dodają blasku. Przy takiej aurze ładnie ożywiłaś temat główny. Myślę, że wieczorem w blasku świateł byłoby jeszcze ładniej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Muszę podjechać wieczorem ale ciągle czasu mało a w sobotę tłok.
UsuńNajczęściej takie odbicia oglądamy w stawach, basenach wodnych ale w kałużach? Rzadko spotykane.
OdpowiedzUsuńNiestety, ostatnio mamy przesyt deszczu.
Pozdrawiam:)
Cóż nadnadmiar deszczu bywa irytujący ale trzeba szukać tych ciekawszych stron :)
UsuńZa taka iluminację trzeba płacić, to i przerwy w płaceniu nie ma.
OdpowiedzUsuńCudnie jest w Wilanowie.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)
Pokazy te na elewacji są bez oplat ale widzów musi być wielu sądząc po stanie trawy...
UsuńDeszczu mamy ostatnio aż nadto, więc nie dziwię się, że aż tak duże kałuże powstały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pewnie nogi ludzkie wydeptaly te kałuże na trawnilu podczas sobotnich pokazów na elewacji.
UsuńU mnie to samo :)
OdpowiedzUsuńAle rano było słonecznie. ..
UsuńOdbicia w kałużach? ... Czemu nie! :))
OdpowiedzUsuń