Jednym słowem wspaniałości. Żałuję, że nie mogę za bardzo w ten weekend odpoczywać z uwagi na pracę, którą jestem zobligowany wyjątkowo w weekend właśnie wykonać. Więc rano tylko basen, a potem już pisanina :)
Coraz ładniej w Wilanowie, a tulipany kocham i mam ich kilkadziesiąt w swoim ogrodzie, za którym tęsknie.... no cóż tutaj tez na balkonie posadziłam i lada moment będą kwitnąć - to tak na pocieszenie. Wśród tych, które pokazałaś, te różowe mnie zachwycają :)
Jednym słowem wspaniałości. Żałuję, że nie mogę za bardzo w ten weekend odpoczywać z uwagi na pracę, którą jestem zobligowany wyjątkowo w weekend właśnie wykonać. Więc rano tylko basen, a potem już pisanina :)
OdpowiedzUsuńNiestety coraz mniej czasu na odpoczynek...
UsuńWiosna się spisała na piątkę.
OdpowiedzUsuńW pierwszy dzień wiosny miałam pracowity dzień w ogrodzie.
Pozdrawiam:)
Niestety nie mam ogrodu, zazdroszczę :)
UsuńUwielbiam tulipany. Te różowe są śliczne. W Kaczorówce, jednak marnie rosną. Za kwaśno i ciemno. Szkoda.
OdpowiedzUsuńCoraz ładniej w Wilanowie, a tulipany kocham i mam ich kilkadziesiąt w swoim ogrodzie, za którym tęsknie.... no cóż tutaj tez na balkonie posadziłam i lada moment będą kwitnąć - to tak na pocieszenie.
OdpowiedzUsuńWśród tych, które pokazałaś, te różowe mnie zachwycają :)
Bardzo wiosenny post. Ładnie tam teraz :)
OdpowiedzUsuńŁadnie tam na wiosnę :) Na wystawie tulipanów jeszcze nigdy nie byłam, dzięki za zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pięknie. Bardzo wiosenny wpis, a ostatnie zdjęcie najbardziej przykuło moją uwagę, to lubię po spacerze. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTulipany, bratki i stokrotki piękne, ale krokusy na trawniku najpiękniejsze.:)
OdpowiedzUsuń