Czemu tylko trzy zdjęcia Mażenko? Tak ładnie się zapowiadało. Czyżby te chmurki na pierwszym zdjęciu przyniosły deszcz? Nic o tym nie piszesz. Pozdrawiam!
Mazury również wspominam mile, piękne okolice. Zwiedzaliśmy Mazury na rowerach, statkiem, na nogach, pływając w jeziorze. Szkoda, że tak daleko od Wrocławia.A mamy tam rodzinę w pobliżu Mrągowa. Mażenko odnośnie Harrachova-coś tam słyszeliśmy o wodospadzie, ale że aż tak cudowny, to tego się nie spodziewaliśmy, taka niespodzianka! Naprawdę polecam,wspaniałe miejsce, bezpłatne wejście, nogi można pomoczyć, widziałam też ludzie z psami, dwie knajpki, fajny las. My spędziliśmy krótki czas w tym Parku, bo czekała nas jeszcze wspinaczka na Mamucią skocznię i trzeba było gnać do domu, bo obowiązki czekały. Ale jest plan aby w przyszłym roku wpaść tam na parę dni. Pozdrawiam
Na Mazury w okolice Szczytna jeździłam jako dziecko z rodzicami-ojciec wędkował. Mażenko, ja byłam krótko, bo parę dni w W-wie i to w lipcu, kiedy dzień najdłuższy.Musiałybyśmy pójść po 22.00, żeby zrobić nocne zdjęcia, a mojej kuzynce nie chciało się po nocy chodzić... Faktycznie, nie widziałam się z nikim znajomym,ale... może jak będę jeszcze kiedyś to nadrobię zaległości. Koniecznie zrób nocne zdjęcia, W-wa jest przepięknie oświetlona. Moja siostra twierdzi, że najładniej nocą prezentuje się ratusz. Ale i inne miejsca także. Ja planuję nocne sesje mojego miasta we wrześniu- wtedy dzień jest krótszy i nie trzeba po nocy chodzić (jak się nie ma psa 'policyjnego', hehehe....) Ale stolica nocą tętni życiem, jest bezpiecznie! Pozdrawiam bardzo cieplutko:))))
Pogoda u nas nieciekawa: zimno, deszczowo i wietrznie. Narzekaliśmy na upały, no to mamy zimnicę, brrr.... Ale jeszcze słonko nas ogrzeje, na pewno!!! Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
O i widzisz, przypomniałaś mi dawne, dziecinne czasy. Jak miło powspominać :). Zdjęcia bardzo ładne :) Pozdrawiam serdecznie Ewa http://blog.calimera.pl/
Czemu tylko trzy zdjęcia Mażenko? Tak ładnie się zapowiadało. Czyżby te chmurki na pierwszym zdjęciu przyniosły deszcz? Nic o tym nie piszesz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Szczytna na moim blogu było dużo, ale nigdy od strony wody. Tym razem pokonały mnie baterie i deszcz.
UsuńNa pierwszym zdjęciu wieżę najlepiej widać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMazury również wspominam mile, piękne okolice.
OdpowiedzUsuńZwiedzaliśmy Mazury na rowerach, statkiem, na nogach, pływając w jeziorze.
Szkoda, że tak daleko od Wrocławia.A mamy tam rodzinę w pobliżu Mrągowa.
Mażenko odnośnie Harrachova-coś tam słyszeliśmy o wodospadzie, ale że aż tak cudowny, to tego się nie spodziewaliśmy, taka niespodzianka!
Naprawdę polecam,wspaniałe miejsce, bezpłatne wejście, nogi można pomoczyć, widziałam też ludzie z psami,
dwie knajpki, fajny las.
My spędziliśmy krótki czas w tym Parku, bo czekała nas jeszcze wspinaczka na Mamucią skocznię i trzeba było gnać do domu, bo obowiązki czekały.
Ale jest plan aby w przyszłym roku wpaść tam na parę dni.
Pozdrawiam
:) dziękuję za rady i świetne miejsce.
UsuńŚwietne zdjęcia. Pierwsze ma wiele uroku. Jestem nim zachwycona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:)
UsuńJakie ladne to miasto! Fotki super!
OdpowiedzUsuńNa Mazury w okolice Szczytna jeździłam jako dziecko z rodzicami-ojciec wędkował.
OdpowiedzUsuńMażenko, ja byłam krótko, bo parę dni w W-wie i to w lipcu, kiedy dzień najdłuższy.Musiałybyśmy pójść po 22.00, żeby zrobić nocne zdjęcia, a mojej kuzynce nie chciało się po nocy chodzić...
Faktycznie, nie widziałam się z nikim znajomym,ale... może jak będę jeszcze kiedyś to nadrobię zaległości.
Koniecznie zrób nocne zdjęcia, W-wa jest przepięknie oświetlona. Moja siostra twierdzi, że najładniej nocą prezentuje się ratusz. Ale i inne miejsca także.
Ja planuję nocne sesje mojego miasta we wrześniu- wtedy dzień jest krótszy i nie trzeba po nocy chodzić (jak się nie ma psa 'policyjnego', hehehe....)
Ale stolica nocą tętni życiem, jest bezpiecznie!
Pozdrawiam bardzo cieplutko:))))
To bardzo ładne miasto, piękne widoki i zawsze jakoś mi tu po drodze :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNaprawdę w tym mieście jest wiele pięknych budynków.
UsuńThe clock tower is very photogenic!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNa tej wieży jest ogromny zegar. Każdy dojrzy godzinę.
OdpowiedzUsuńMam ochotę tam wejść ale ciągle trafiam na zamkniętą..
UsuńPogoda u nas nieciekawa: zimno, deszczowo i wietrznie.
OdpowiedzUsuńNarzekaliśmy na upały, no to mamy zimnicę, brrr....
Ale jeszcze słonko nas ogrzeje, na pewno!!!
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
O i widzisz, przypomniałaś mi dawne, dziecinne czasy. Jak miło powspominać :). Zdjęcia bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ewa
http://blog.calimera.pl/
:)
Usuńeh to Szczytno, do którego już od kilku lat staram się wrócić, może pod koniec sierpnia się uda...
OdpowiedzUsuńMnie tam ciągnie, ale też mam daleko...
UsuńByłam tutaj w zeszłym roku i bardzo miło wspominam :) Przejechałam ponad pół Polski, żeby tam być, ale opłacało się :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
AsiaB
Masz rację! Bardzo lubię to miejsce!
Usuń