Dziś spotkałam się z Aleksandrą Seghi. Autorka książek o Toskanii znalazła czas aby spotkać się ze mną i porozmawiać o Włoszech i Toskanii.
Poszłyśmy do Łazienek, było chłodno i wilgotno.
W Pałacu na Wodzie stała choinka.
Staw zamarznięty, w oddali Amfiteatr.
Wracając z Łazienek Alejami Ujazdowskimi, widziałyśmy policję przygotowującą się do wieczornego marszu.
Poszłyśmy na gorącą czekoladę, która okazała się lurką, ale i tak rozmawiałyśmy, rozmawiałyśmy..
Dziękuję Olu za spotkanie i rozmowy o Włoszech i nie tylko.
Sympatycznie, serdecznie pozdrawiam was obie :)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru.
:)
UsuńI to potwierdza, jak cenne są takie spotkania. Miłych chwil nigdy za wiele. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa tez dziekuje Mazenko za spotkanie. Jak zawsze bylo milo i sympatycznie. Do zobaczenia!
OdpowiedzUsuńOla ma piiiiiękną bąbkę. A w Łazienkach jak zawsze uroczy klimat.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy.
To moje rękodzieło :)
UsuńPięknie wyglądają Łazienki zimową porą. Nie ma to jak spędzić czas w miłym towarzystwie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
a propos czekolady-w sieciówkach niestety zawsze trafiam na klasyczne lury...:(
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
Widzę, że spotkanie udane :) co do łazienek to są cudowne o tej porze. Myślę, że bita śmietana zrekompensowała tą cieńką czekoladę :) pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńNiestety smietana w mgnieniu oka sama z siebie wyparowala... Mazenko, juz nie pojdziemy do sieciowek!
UsuńZawsze to milo spotkac kogos, kogo sie zna w jakis sposob (ksiazka, blog)... widze z usmiechu Pani Oli, ze spotkanie bylo mile i udane.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Tak, tak. Bylo bardzo fajnie. Zreszta kazde spotkanie z Mazena to mile spedzony czas :)
Usuńczekoladę zdecydowanie najbardziej lubię robić sama :) i tak przy okazji Świąt często mi się zdarza. Teraz przyszedł czas na pierogi w moim wykonaniu, ale chyba nie dam rady o czekoladzie zapomnieć :)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie to chyba spotkanie sentymentalne...
OdpowiedzUsuńŁazienki piękne są o każdej porze roku.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
To było z pewnością miłe spotkanie w ciekawej scenerii :)
OdpowiedzUsuń"Rozmowy o Włoszech" można było pewnie prowadzić baaaardzo długo... :-) A i sceneria do tego zachęcała. :-)
OdpowiedzUsuńPzdr.
Małą gwiazdkę przed Świętami
OdpowiedzUsuńPrzyjmij proszę z życzeniami
Może spełni się marzenie
Białe Boże Narodzenie.
Lub, gdy przyjdzie Ci ochota
Niech to będzie gwiazdka złota.
Bo, gdy spada taka z nieba
Wtedy zawsze marzyć trzeba.
No, a jeśli tak się zdarzy,
Że srebrzysta Ci się marzy
Możesz także taką zdobyć
I choinkę nią ozdobić.
Gwiazdka Gwiazdce zamrugała
I choinka lśni już cała.
Naszych marzeń jest spełnieniem
Bo jest piękna jak marzenie.
A pomarzyć czasem trzeba
Każdy pragnie Gwiazdki z nieba.
Moc najpiękniejszych życzeń świątecznych:))))