Dziś wybrałam się na spacer do parku. Sama, bo nie zdołałam nikogo namówić. Wiosnę było bardziej czuć niż widać. Na klombach i rabatach zaledwie kilkucentymetrowe roślinki a o tej porze w ubiegłym roku było zdecydowanie bardziej zielono.Jeszcze leży sporo śniegu. Znalazłam niewiele fioletowych krokusów. Słońce wyszło już pod koniec mojego spaceru. Dotarłam do zabudowań folwarku i holenderii, które zimą były niedostępne ze względu na zalegający śnieg /korzystając z etykiet Wilanów zapraszam do wspomnień/. A tak było dziś, żeby nie powtarzać zdjęć staram się choćby zmienić perspektywę:
W ubiegłym roku tu gdzie gałęzie i śnieg było już kolorowo
Poniżej krokusy
Ta dolna, asfaltowa część wygląda ładniej dzięki iglakom, bezpośrednio przed pałacem posadzono krzewy liściaste, które zimą nie prezentują się ciekawie..
Spotkałam wesołe wiewiórki
napis
Zabudowania folwarku, zaciekawiły mnie te łuki szczególnie przystosowane jako okna..
Takie inne spojrzenie na pałac
Ogród różany jeszcze śpi - poniżej
Ławeczka zaprasza, alejki były ślicznie zagrabione..
Pałac nie czynny dla odwiedzających. Za oknami trwały prace remontowe, na ścianach montowano jeśli dobrze zobaczyłam płyty karton - gipsowe. Dawniej tę część nie osłaniały okna, była otwartym tarasem.
W Parku przed Pałacem mokro..
Już niedługo drzewa się zazielenią, wtedy pałac nie będzie tak widoczny
Obeszłam Pałac dookoła, jeśli coś prostokątnego można tak obejść, na stawach widać było resztki lodu ale kaczki już pływały, popatrzyłam na chińską altanę i ulubiony gotycki most, ale tam było brązowo i smutno. Tyle z wiosny zastałam w parku
http://mojezdjeciama.blogspot.com/search/label/Wilan%C3%B3w?updated-max=2012-05-20T00:22:00%2B02:00&max-results=20&start=13&by-date=false
Czekam na ładniejsze dni i też odwiedzę to piękne miejsce:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowny spacer!
OdpowiedzUsuńI chociaż jeszcze w kurteczce ciepłej to czuje się już wiosenny powiew powietrza. Jaki zadbany jest ogród, wszystko przygotowane dla Jej Wysokości Wiosny!!!
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Ja nawet usiadłam na ławeczce, na kurce i wyciągnęłam książkę, żeby choć przez chwilę nacieszyć się słoneczkiem. Ale jak słońce schowało się, zrobiło się zimno..
UsuńŚwietne zdjęcia tej nieśmiałej jeszcze wiosny. Tyle krokusów... i ta wiewiórka. Jest niesamowita. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTa wiewiórka dreptała za mną przez długi czas, ale nie mogłam jej zrobić zdjęcia. Byłam sama, szurały liście a tu taka ciekawska wiewiórka.
UsuńMażenko, bardzo dziękuję za spacer po Wilanowie.
OdpowiedzUsuńW Parku już wszystko przygotowane na przyjście wiosny, chociaż zakwitły już pierwsze krokusy.
Pozdrawiam wiosennie.
Cóż w ubiegłym roku było ładniej!
UsuńWidzę,że śnieg poznikał...wiosna, jak się patrzy:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Już czas, a śniegu troszeczkę zostało :)
UsuńUśpiony jeszcze, ale już widać oznaki wiosny. Teraz będzie juz tylko lepiej.
OdpowiedzUsuńŚwietnie nazwałeś status quo!
UsuńNiektóre zdjęcia, mam na myśli te na których pokazało się słońce, wyglądają już prawie wiosennie. Żeby jeszcze troszkę zieleni dodać, ale na to musimy ze dwa tygodnie poczekać.
OdpowiedzUsuńChyba, że spadnie znowu śnieg :))
.. I jak powiedział jeden Rosjanin do drugiego " u nas tolka diesiat miesacy zima, a patom wsio lieto i lieto i lieto..."
Pozdrawiam serdecznie!
Teoria zaniku przejściowych pór roku ma też zagościć u nas.
UsuńJeszcze troszkę i będzie tam pięknie. Teraz spotkałaś wiewiórki i zobaczyłaś krokusy, czyli przyszła wiosna. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWiewiórki wyjadały coś z karmika ptaków.
UsuńZaciekawiła nas zabudowa folwarku, ciekawa architektonicznie jest niewątpliwie inspiracją dla fotografujących, a wiosnę już widać.:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie.
Wydawało mi się, że dobrze znam Park, a do tych zabudowań dotarłam dopiero zimą, kiedy nie mogłam przejść przez zasypany śniegiem mostek.Budynki są bardzo zniszczone,
Usuń