To niesamowite, że w ponad stu letnich domach mieszkają ludzie. Wytyczone ulice pozwalają na spacer- przenosząc w czasy gdy Żyrardów był centrum przemysłu lniarskiego.
Dziś 8 marca przy okazji Święta Kobiet wybraliśmy się na kawę i po ciasto do Żyrardowa, chciałam zobaczyć /od dawna/ ten ciekawy zabytek architektoniczny uznany w 2012 roku za pomnik historii Żyrardowa.
Uprzedzam, że zdjęć będzie bardzo dużo, nie wiem kiedy następny dalszy wyjazd.
Zadziwia konsekwencja i staranność wykonania.
piękne zdjecia :-)
OdpowiedzUsuńZdjęcia nie oddają charakteru tego miejs.ca
UsuńDokładnie! Mimo wszystko jest na co popatrzeć!
UsuńPozdrawiam tak po babsku ;)
Domy robotników i willa właściciela - mnie zadziwia staranność projektu i trwałość. Piękne detale z cegieł i unikatowość tego miejsca w Europie. Jest tam wiele drzew i pewnie gdy mają liście jest jeszcze ładniej.
UsuńWidać na zdjęciach, że to jest miejsce jakie chcesz nam pokazać. Nie całkiem się więc z Tobą zgadzam, patrząc na komentarz powyżej. Ładnie wyglądają domy z czerwonej cegły i dobrze, że miejsce to żyje, tzn. mieszkają ludzie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo niesamowite, wyremontowane, nowe okna, widać, że czysto i schludnie i ładnie. W dawnych zakładach pasaże handlowe, dużo młodych ludzi,choć nie widać na zdjęciach. To podobno jedyna taka kompletna zabudowa w Europie. A kościół "pomnożyć" osiem razy i otrzymamy Katedrę w Kolonii. A detale z cegieł - cudowne!
UsuńBardzo XIX wieczny klimat. Co tam 100 lat, ja to się dziwiłam, jak ludzie mogą mieszkać w Wenecji w tych domach stojących w wodzie brrrrr, ja bym chyba nie chciała, choć urokliwie tam ( dla turystów)
OdpowiedzUsuńW Wenecji na palach w pałacu mogłabym. Wielu Włochów remontuje wnętrza tworząc bardzo nowoczesną przestrzeń, bez nawiązań do epoki, widziałam nie masz poczucia miejsca tak odlotowe są wnętrza.
Usuńpierwsze skojarzenie z gazownią na Woli!
OdpowiedzUsuńszkoda, że reszta Zyrardowa tak strasznie nieciekawa
Tłem są takie typowe wysokie bloki....
UsuńBardzo pięknie pokazane miasto, fajnie wyglądają budyni z czerwonej cegły, tworzą swoisty klimat Żyrardowa.
OdpowiedzUsuńZabrakło mi jakiegoś wnętrza, warsztatu czy sklepu z lnem ale nie znaleźliśmy. W dawnych zakładach były typowe dla całego kraju sklepy i marki..
UsuńTwoje zdjęcia pokazują ciekawą architekturę tego miasta.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię budynki z czerwonej cegły.
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
To świetnie zaplanowane i przemyślane miasto, dziś otoczone wcale nie ładnymi blokami.
UsuńTrzeba było lat i osiedli z wielkiej płyty, by zacząć doszukiwać się piękna w takich robotniczych dzielnicach. Zawiniła tutaj tez propaganda pokazująca takie osiedla jako symbol zła klasowego i wyzysku. Tymczasem były to wspaniale funkcjonujące kwartały miejskie w zasadzie samowystarczalne. Miały swoja służbę zdrowia, strefę rozrywki i odpoczynku szkoły, przedszkola, później kina, no i świątynie. Standard mieszkań, jak na tamte czasy był dość wysoki ,zwłaszcza dla pracowników biurowych i dozoru fabryk. nie dziwi więc, że wciąż są to lokale zamieszkałe, a domy te pewnie postoją kolejne sto lat.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa relacja, pozdrawiam.
Tak te poszczególne strefy są widoczne i zaznaczone.
UsuńMam calkiem blisko...Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńBudynki z czerwonej cegły to jedne z moich ulubionych. Nie tylko kolorem upiększają krajobraz. Zachwyca mnie misterna sztuka detali z cegły. Mam nadzieję, że te budynki przetrwają kolejne 100 lat i nigdy nie zabraknie ludzi, którym będzie na tej zabudowie zależało.
OdpowiedzUsuńJest ich bardzo dużo i są zadbane, aczkolwiek ciekaw jak się tam mieszka. Wyglądają też na skanalizowane.
UsuńPięknie. Czerwona cegła to mój ulubiony temat. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWierzę, bo mnie też urzekła.
UsuńPiękna czerwona cegła! Aż się chce spacerować :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, a budynki z czerwonej cegły zawsze mnie potrafiły zauroczyć. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń